Jak wiecie, wczoraj z okazji roku Czesława Miłosza w SCK Zamek odbył się spektakl słowno-muzyczny pt. "Słowa, które nie giną". Młodzi "aktorzy" z Grupy Teatralnej "Zamczysko" prezentowali utwory polskiego poety. Zawodowo wykonana recytacja, nadzwyczajnie zaśpiewane piosenki oraz kapitalna muzyka sprawiły, że spektakl był wyjątkowy. Na sam koniec, sześć par zatańczyło walca, który jeszcze umocnił ten występ. Scenariuszem i reżyserią zajęła się p. Irena Przybyłowska - Hanusz, a przepiękną choreografią p. Barbara Pataj.
Myślę, że spektakl będzie wystawiany jeszcze nie rez. Dlatego gorąco polecam tym, któym nie udało dotrzeć wczoraj.
Trzymajcie się! ;)
Marta10
fajnie by było zeby wystawili jeszcze raz bo mi własnie nie udało sie dotrzeć.Rozmawiałam z ludzmi którzy byli i mówili ze bylo super.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
sylwia07
Ja również nie mogłam przyjść i mam nadzieje ze bedzie możliwość obejrzenia tego spektaklu w innym terminie. Żałuje ze nie mogłam przyjść ponieważ wiem że spektakl w którym graja dziewczyny z III C bedzie wspaniałym widowiskiem.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ;)
Daria 14
Oczywiście, że spektakl będzie jeszcze wystawiany dla szkół. Dla naszej też. Tylko muszę was zmartwić, że maturzyści raczej nie będą mogli przyjść, bo muszą się teraz uczyć (podobno haha:) Nie jest znany też termin następnego występu, ale jak się dowiem, to was poinformuję (zawsze możecie iść na wagary w imię kultury, choć ja was do tego nie namawiam).
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Kasia18
Marta zapomniałaś dodać o Panu Pawle Sasalu, który jest odpowiedzialny za światło i dźwięk. To jest bardzo ważne w teatrze.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Kasia 18
Tak, i brawa dla niego, za zachowanie zimnej krwi, kiedy zawiódł sprzęt. Inaczej spektakl zakończyłby się fiaskiem.
OdpowiedzUsuńSpektakl wystawiany będzie jeszcze co najmniej 3 razy, lecz o o przedpołudniowych porach.
Tak nawiasem mówiąc, nie ubliżając Pani zajmującej się scenografią, jej rola była najmniejsza, a dokładnie zamykała się w wydrukowaniu zdjęcia C.Miłosza i przywieszeniu go. Należy docenić ludzi bardziej uczestniczących w spektaklu, i tutaj ogromna pochwała dla Pani Moniki, która wykazała się ogromną cierpliwością ucząc nas walca i całego układu tanecznego.
A nie było łatwo!
:)
Aneta13
Tak, walc przysporzył nam sporo problemów i stresów. Zwłaszcza tuż przed premierą, ale wyszło fantastycznie i tylko to należy brać pod uwagę:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Kasia18
przynoście po 2 zł to obejrzymy! :D
OdpowiedzUsuńMarta10